mardi 8 mars 2011

~~~ girl power ~~~

 
Pałaszując japońską sałatkę Gonzo z awokado i popijając nieziemskie moccachino świętuję słoneczny, choć wciąż polarny dzień ósmego marca moją małą prywatną manifą za biurkiem i zachwycając się osobą trendwatcherki - niejakiej pani Skalskiej odkrywającej tajniki wzornictwa przemysłowego i jego wpływu i współpracy z biznesem. Najbardziej zaintrygowała mnie wizja fuzji łazienki z sypialnią i pojawienie się pomieszczeń wellness w rozwiązaniach dla mas J. Dokładnie dało się zauważyć ten trend na batibouw. Stoiska z elementami i aranżacjami spa cieszyły się niezmiernym powodzeniem a relaksacyjna muzyka sączyła się z designerskich deszczownic dyskretnie podświetlonych rozwiązaniami typu LED.
Wg ekspertki wszystko, co się dzieje wokół nas i w czym aktywnie uczestniczymy jest kreacją i designem, nawet ten mój spontaniczny samotny prawie japoński lunch i wpis na tak zwanym lajfstajlowym blogu..

Aucun commentaire:

Enregistrer un commentaire